Barbara Kurdej-Szatan Ambasadorka marki Kemon, w wywiadzie dla magazynu Hair Trendy mówi o tym, jak dba o swoje włosy, czy lubi chodzić do fryzjera, i które kosmetyki Kemon są jej ulubionymi.
Serdeczna, zawsze uÅ›miechniÄ™ta, pozytywnie nastawiona do życia – i za to kochana przez miliony Polaków. PiÄ™kne blond wÅ‚osy to jej znak rozpoznawczy.
Została Pani ambasadorką marki Kemon ze względu na swą wyjątkowość, popularność i piękne włosy. A w jaki sposób dbać o włosy, które mimo, że są piękne wymagają codziennej pielęgnacji?
Basia Kurdej-Szatan: Dziękuję za miłe słowa. Rzeczywiście, dbam o swoje włosy. Wybrałam zawód, w którym są one wciąż narażone na niszczenie, wysokie temperatury lokówek i prostownic, wysuszanie. Dlatego muszę cały czas kontrolować ich stan. Używam odżywek, masek i olejków do włosów. Przy każdym myciu nakładam odżywkę, inaczej elektryzowałyby się i nie dały się łatwo rozczesać. Dlatego zawsze dostarczam im tego, czego potrzebują.
Wizyta w salonie to chwila relaksu, ale czasem zabiegów wymagających czasu i cierpliwości. Jaki zabieg na włosach uważa Pani za przyjemny a którego Pani nie lubi?
BK-S: Uwielbiam masaż skóry głowy i odżywianie. Nie ma chyba zabiegu, którego bym nie lubiła. Wizyta u fryzjera to zawsze relaks i chwila dla siebie.
W jaki sposób przygotowuje się włosy do sesji zdjęciowych, czy wymagają one specjalnej stylizacji?
BK-S: Na pewno wymagają najpierw odświeżenia koloru i czasem podcięcia końcówek, aby wyglądały zdrowo. A potem wszystko w rękach specjalisty, który potrafi z nich zrobić majstersztyk i ułożyć fryzurę tak, abym wyglądała naprawdę dobrze.
Czy częste farbowanie, układanie i prostowanie nie wpływa negatywnie na kondycję włosów, która potem widoczna jest na ekranie?
BK-S: Oczywiście, że może wpłynąć, dlatego właśnie tak bardzo ważne jest dbanie o nie zawsze, a nie tylko od święta. Po każdej sesji zdjęciowej, w której na moich włosach jest tona lakieru i są zmęczone, nakładam maskę, aby wróciły do swojej dobrej kondycji.
Mówiła Pani w wywiadach, że boryka się z boreliozą. Czy w skutek długotrwałego przyjmowania leków włosy nie tracą swojego wspaniałego blasku?
BK-S: Nie zauważyłam. Na szczęście na włosach się to nie odbiło. Długo brałam antybiotyki, może wtedy więcej wypadały, ale nawet dobrze nie pamiętam, czyli chyba nie było to drastyczne.
Bycie ambasadorem marki zobowiązuje. Czy to oznacza, że nawet na urlopowej plaży trzeba prezentować nienaganną fryzurę i codziennie odwiedzać fryzjera.? Czy można sobie pozwolić na wakacyjny luz w gronie najbliższych?
BK-S: Ja sobie zawsze pozwalam na luz :) ale oczywiÅ›cie, lubiÄ™ wyglÄ…dać dobrze nie tylko w pracy. Zamiast iść do fryzjera, pozwiedzam piÄ™kne miejsca, ale kosmetyki do wÅ‚osów mam zawsze przy sobie! Sama mogÄ™ zrobić sobie mini spa. Jak moja córa mówi – „Spa WÅ‚osa!„ PÄ™dzÄ™ do Å‚azienki!
Które kosmetyki marki Kemon przypadły Pani najbardziej do gustu i czy widzi Pani różnicę w kondycji włosów odkąd je Pani stosuje?
BK-S: Zdecydowanie widzę różnicę. Kosmetyki Kemon są świetne! Najbardziej uwielbiam serie nawilżającą i zwiększającą objętość z linii Actyva :)