Radio

Radio HairTrendy

Zamów nasz newsletter

newsletter

Kalendarz imprez

eventy

Hair Trendy TV

ht tv

Hair M Club - rewolucja w polskim fryzjerstwie?

data publikacji  2016-11-07  komentarze  dodaj komentarz
zdjęcia hairtrendy

Po ponad 20 latach w branży Maciej Maniewski zapowiada nowe otwarcie. Myślałem, że jadę drogą z napisem pasja, okazało się, że jest dwupasmowa

– drugi drogowskaz to profesjonalizm, teraz mamy cztery pasy ruchu i pędzę do przodu – podkreśla i ogłasza powstanie Hair M Club. Co to takiego i jakie ma znaczenie dla polskiej branży fryzjerskiej?



„Przekraczanie granic” to hasło, które przyświeca Ci tej jesieni. Ma związek z nową kolekcją, prawda?

Tak, ale nie tylko. Najciekawsze rzeczy powstają na pograniczach. Podróże, poznawanie różnych kultur, codzienna obserwacja niezwykłych ludzi zainspirowały mnie do nowego otwarcia. I owszem przekraczam granice geograficzne. Panie mogą różnić się kolorem skóry, wyznaniem, upodobaniami i sposobem życia. Łączy je jedno – włosy, najcenniejszy atrybut kobiecości. Oczywiście struktura włosa zawsze jest czymś, co pobudza wyobraźnię, ale to nie jest dla mnie już zagadka. Nowa kolekcja to również dosłowne przekraczanie granic i współpraca z fryzjerami spoza Polski...


Brzmi tajemniczo! Czy chcesz nam powiedzieć, że marka Maniewski robi się międzynarodowa?

Kilka razy słyszałem takie kuluarowe rozmowy, że tak wiele mówimy o edukacji, a jako Akademia Maniewski szkolimy się poza krajem. Teraz środek ciężkości się przenosi i to My szkolimy innych, w różnych językach i szerokościach geograficznych. Z każdym miesiącem dostaję propozycje prowadzenia wielkich pokazów i szkoleń dla włoskiej branży. To miłe uczucie, że nasi koledzy doceniają nas i to, co robiłem przez ostatnie lata. Duże wrażenie zrobiły na nich wcześniejsze kolekcje, wideoklipy. Nasza ostatnia kolekcja „90.” też okazała się wielkim sukcesem. Zdradzę Wam, że pierwsze ujęcia wideo promującego najnowszą kolekcję powstały na przykład w Mediolanie. Granice przekraczam więc razem z całą Akademią Maniewski. Pamiętam jednak, że dobrze jest łączyć fryzjerów również w kraju. Dlatego otwieram dla Was nowe miejsca szkoleniowe...


Miejsca szkoleniowe to jedno, ale czy mógłbyś powiedzieć nam coś więcej o Hair M Club?

To moja odpowiedź na potrzeby fryzjerów z całego kraju. Miejsce, które ma zrzeszać najlepszych. W ramach specjalnej klubowej oferty przygotujemy dla Was serie pokazów fryzjerskich, warsztatów, specjalnie przygotowanych pakietów cenowych i regularnego systemu szkoleniowego, co zawsze stanowi gwarancję sukcesu. Zaczyna się nowa historia pasji i profesjonalizmu, mam nadzieję, że nasza wspólna. Do projektu zaprosiłem już pierwszych, najwierniejszych przyjaciół. To fryzjerzy, z którymi wiele razy współpracowałem, kreatorzy, ale przede wszystkim doskonale przygotowani edukatorzy. Nie popisują się, uczą na prawdę. Projekt Hair M Club ma ratować fryzjerstwo w Polsce. Nie tylko te najgorsze i średnie salony- mamy ich tak wiele – ale również najlepsze salony znajdą tam wiele wskazówek biznesowych. Daję innym gotową odpowiedź, co zrobić, aby było jeszcze lepiej.


To też ukłon w stronę nowych technologii, odpowiadających potrzebom fryzjerów?

Tak. Taka platforma przyszłości. Marka Maniewski jest idealnym przykładem, że miesięcznie można obsługiwać kilka tysięcy klientów, mieć bardzo duży team i najlepszych instruktorów, dobrą prasę, prężnie rozwijające się kanały social media. Chcę dzielić się wiedzą, a branża potrzebuje zastrzyku takiej energii. Rynek się zmienia. Nawet nieźli fryzjerzy zaczynają mieć problemy choćby ze sprzedażą produktów, do tego dochodzi jeszcze pozyskiwanie klientów, utrzymywanie personelu i szukanie młodych talentów. Nasza platforma będzie dawała dobry PR, nowe możliwości, bo pozwoli łączyć poszukujących profesjonalistów.


A czy ja...taki Kowalski znajdę tam coś dla siebie?

Pewnie! Hair M Club ma podpowiadać klientowi, gdzie w danym mieście znaleźć najlepszego fachowca i bezpieczny salon, który dostanie moją rekomendację, taki specjalny znak M. Latem odwiedzałem wiele salonów fryzjerskich, wiem, ile jest do zrobienia.


To znaczy? Bo tym razem chyba nie masz na myśli Akademii?

Jeździłem po całej Polsce, bo przygotowywałem mój program. Jesienią w TVN Style debiutuję w roli prowadzącego. Po doświadczeniach z 6 sezonami programu „Sablewskiej sposób na modę” przyszedł czas na moje autorskie show. W czwartej edycji „Afery fryzjera” odwiedzałem salony, niosąc pomoc. Te rozmowy i doświadczenia udowodniły mi, że polscy fryzjerzy potrzebują wsparcia. Okazało się w moim życiu, że droga, która miała być jednopasmówką z drogowskazem „pasja” zmieniła się...


Masz już drugi pas?

Drugi i nie tylko! Mam cztery salony: w Krakowie, Warszawie, Katowicach i Rzeszowie. W tych miejscach działają też Akademie. Z moich salonów wyszło już kilka mocnych nazwisk, na szczęście najlepsi cały czas zostają i działamy razem. Razem z Dyrektor Artystyczną marki Sylwią Gaczorek cykl szkoleń pod hasłem „Create”. Pozostali instruktorzy: Adam Ślipko, Natalia Winiarska, Anna Sadowska i Konrad Rotko, Amadeusz Foryś, Daniel Różana to zespół, z którym przygotowuję nową, wielką AKADEMIĘ w Warszawie. Zajrzyjcie na www.maniewski.pl/akademia. Sprawdźcie, co robimy. To będzie najmłodsze, ale i największe dziecko – 300 metrów kwadratowych dla polskiego fryzjerstwa. Wiele czasu poświęcam projektowi Hair M Club, ale zakładam również Fundację HMC, która będzie wspierała rozwój i edukację młodych fryzjerów. Do drogowskazów pasja i profesjonalizm dochodzi edukacja i pomoc. Myślę, że #HMC to będzie niedługo najpopularniejsza marka w sieci. Mam nadzieję, że będziecie jej częścią. Nie zapinajcie pasów;)! Śledźcie nas na www.maniewski.pl i na www.facebook.com/Maniewski.Hair.

 


 


Komentarze

b AdrionTrade
Kaaral manniskan
Montibello
Keune Jott
Davines
ab Moroccanoil

przejdź do galerii fryzurprzejdź do galeri fryzur


wydarzeniaNadchodzące wydarzenia

pełne kalendariumprzejdź do galeri fryzur