Karnawał jest po to, aby szaleć. Z kreacjami, z wyglądem, z tańcem. Aby być szczęśliwym i niekoniecznie zawsze poważnym.
Jeśli eleganckie imprezy nie są w Twoim klimacie, a bardzo lubisz te przebierane - tym bardziej masz możliwość ponieść wodzę fantazji!
Makijaż jest chyba najtańszą formą "szaleństwa", jaką możesz sobie zafundować na imprezę. Wystarczy eyeliner lub kredka, którymi zrobisz nieregularne kreski tworząc "pióra" na powiekach. Na pewno gdzieś w czeluściach kosmetyczki kryje się brokat - wklep go palcem na usta posmarowane błyszczykiem lub połącz z balsamem i nałóż na ciało. A może błyszczące brwi? Szalej! Ale pamiętaj o zachowaniu dobrego smaku. Jesteś przecież kreatywna - nie tandetna!