Zmiana pory roku z zimowej na wiosenną budzi w większości kobiet potrzebę zmiany swojego dotychczasowego wizerunku, chęć powiewu świeżości w swoim looku.
Na szczęście trendy na 2018 rok są tak bogate, że właściwie każdej naszej klientce, niezależnie od jej potrzeb możemy zaproponować cos z hot trendów. Dla kobiet ceniących naturalność mamy do zaoferowania nieśmiertelny blond, od tzw. nude blondu, czyli bardzo pastelowego i nieprzerysowanego, dobranego pod kolor cery po tzw. baby blonde, imitujący dziecięcy, trójwymiarowy kolor włosów, po odcienie miodowe ze złotymi refleksami; bronde, czyli połączenie ombre z brązem w najmodniejszym odcieniu root beer, tj. piwnym. Do łask wraca rudość, zarówno globalna jak również z jaśniejszymi akcentami. Teraz refleksy muszą przede wszystkim pojaśniać twarz, powinny wiec okalać ją, zarówno w obszarze grzywki jak również skroni. Świetnym rozwiązaniem dla wymagających klientek są pojaśnienia techniką air touch, pozwalające na rozjaśnienie włosów z zachowaniem naturalnej podstawy bez ciepłych tonów pomiędzy przejściami kolorów i bardzo naturalnym efektem bez odrostu.
Dla kobiet ceniących niebanalny look wychodzimy z propozycją odcieni szarości, na wiosnę połyskującej mocno w srebrzystych i metalicznych tonach, niebieskawych, błękitnych oraz grafitowych. Ciekawym, a jednocześnie odważnym połączeniem kolorystycznym jest peanut butter&jelly, czyli zestawienie ze sobą ciepłych tonów masła orzechowego oraz soczystego, fioletowego dżemu, kontrastujące pomiędzy sobą. Na wiosnę odcień blorange, czyli różowo/pomarańczowy blond zmienia sie w chłodniejszą wersję, dominującym jego pigmentem jest pastelowa, rozbielona morela. Odcienie kamieni szlachetnych możemy teraz z powodzeniem przenieść na włosy. Najbardziej pożądane będą wszelkie połączenia odcieni jeansu, grafitu i czerni z tonami szmaragdu czy ametystu. Osobom preferującym nasycone kolory możemy zaproponować odcień czerwonego wina a także burgundu.
Tej wiosny na prowadzenie wychodzą kucyki w różnych wersjach, nastąpił nieoczekiwany powrót materiałowych gumek z lat 90. Równie ważnym trendem będą warkocze, także w wersji hybrydy z kucykiem. Istotną rolę odegrają wszelkie ozdoby do włosów: spinki, kwiaty, diademy a nawet perły, które teraz z garderoby przeniosły się na włosy. Będziemy nosić grzywki, nieuporządkowane i pofalowane, tak jak włosy, które powinny posiadać teksturę, loki, fale i objętość w stylu afro. Pojawią się także gładkie fryzury retro oraz hollywodzkie fale.
Sylwia Gozdur - edukator Akademii Gnatyshyn oraz fryzjer kolorysta, na codzień pracuje w warszawskim salonie Gnatyshyn. Szkoliła się zarówno w Polsce, jak również zagranicą, między innymi w Hiszpanii czy Chorwacji.