Trenerzy Davines zadbali o fryzury podczas pokazu Tomaotomo

Naturalna elegancja była motywem przewodnim dla fryzur przygotowanych przez trenerów Davines podczas pokazu najnowszej kolekcji Tomaotomo – La Dorothée. Wydarzenie odbyło się 17 kwietnia w zabytkowych wnętrzach hotelu Bellotto. Davines był partnerem pokazu.

#LaDorothée to kwintesencja luksusu i elegancji. Do przygotowania kolekcji projektant Tomasz Olejniczak wykorzystał tkaniny pochodzące z uznanych szwajcarskich i francuskich fabryk, m.in. jedwabie, gipiury, pawie pióra w mieniących odcieniach czy efektowne hafty tworzące mozaikowe wzory.

„Najnowsza kolekcja Tomaotomo to bogactwo pięknych kolorów oraz struktur. Fryzury miały podkreślać jej subtelność, mieć naturalny sznyt. Miały być tłem doskonałym. Aby osiągnąć ten efekt, włosy były czesane miękko na szczotkę okrągłą, a potem lekko pofalowane przy użyciu prostownicy. Dzięki temu fryzury były delikatnie wystylizowane i pracowały razem z modelką” – zdradza Katarzyna Budzikowska-Kuraś, trener Davines.

Do stylizacji fryzjerzy używali kosmetyków Davines z linii do stylizacji More Inside oraz Your Hair Assistant. Świetnie sprawdziła się mgiełka nabłyszczająca Shimmering Mist More Inside, która zapobiega puszeniu się włosów oraz ich elektryzowaniu, a podczas pokazu sprawiła, że włosy modelek pięknie lśniły i pozostały lekkie.Drugim kosmetykiem, którego najczęściej używali fryzjerzy był lakier z linii Your Hair Assistant – Perfecting Hairspray. To dyskretny spray o średnim utrwaleniu, zapewnia długotrwałe wykończenie fryzury, pozwalając włosom naturalnie się poruszać. Nie obciąża włosów, dzięki czemu możliwe było uzyskanie bardzo naturalnych efektów.

Zespół fryzjerów stworzyli trenerzy Davines, szkolący w Akademii Davines w Warszawie: Katarzyna Budzikowska-Kuraś, Karolina Sztejn, Małgorzata Piechocińska, Magdalena Grabowska-Romanko, Agnieszka Szwejkowska, Damian Drzyzga oraz Michał Truchanowicz. Davines był partnerem pokazu. 

FOTO: AKPA/Marek Makowski