Okres koncertów i festiwali na świeżym powietrzu powoli się rozkręca. Sprzyja temu piękna pogoda. Z racji upałów właśnie, stawiamy raczej na delikatne makijaże.
Szczególnie, że imprezy plenerowe zaczynają się już od godzin około-południowych, kiedy w słońcu najpiękniej wygląda błyszcząca skóra, a nie obrysowane na czarno ciężkie oko.
Podczas tego typu imprez można pozwolić sobie jednak na niestandardowe dodatki, takie jak klejone na wodę tatuaże, cekiny na skroniach. Wszystko, co się błyszczy, jest jak najbardziej pożądane! Skóra ma wyglądać świeżo, można użyć bronzera z błyskiem, aby ją nieco ocieplić. Na ciało nakładamy balsam z drobinkami. Kreski nie muszą być w standardowym czarnym kolorze - granaty, śliwki, zielenie - również będą pięknie wyglądać! Na ustach królują soczyste kolory - pomidorowe czerwienie, pomarańcze, dziewczęce róże. Nie bójcie się zaszaleć -poczujcie klimat festiwalu i dobrą zabawę. Bawcie się także makijażem!
Tekst: Agata Szulc
Zdjecia: Michał Adamski
Makijaż: Wiktoria Kunka w Lala Beauty Academy
Modelka: Kamila Mika
Włosy: Paula Kupc