Rafał Krajewski - Stylizacje Fryzur Ślubnych

Drogie Czytelniczki. Panuje opinia (a może to tylko zabobon?), że o tym dniu marzy się i planuje go jeszcze kiedy jesteście dziewczynkami. Nic w tym dziwnego. 

Wiara w miłość, czystość, ale przede wszystkim myśl o tym, jak wyglądać będzie suknia, kwiaty, makijaż i fryzura pojawia się w planach na długo przed tym wyjątkowym dniem. Ślub i zamążpójście to temat tego artykułu.

Jak zawsze muszę wspomnieć o tym, że nic nie będzie wyglądać tak dobrze jak zdrowe, lśniące włosy. Te z kolei pofalowane romantycznie, podpięte w lekko zwiewnych splotach czy zupełnie upięte powinny być kompletnym podkreśleniem obranego stylu.

Zajmijmy się pierwszą częścią tych dywagacji. Romantyczny styl króluje na salonach już od przynajmniej trzech sezonów. Często wybieramy luźne fale, czasem delikatnie podpięte na boku z wpiętymi naturalnymi kwiatami. Istotnie wygląda to zjawiskowo, a ewentualne braki objętości rekompensować możemy doczepami w różnych odcieniach pożądanej barwy. Musimy tu pamiętać o odpowiednim przygotowaniu włosów tylko po to, by w swej lekkości, kształcie i skrętach przetrwały czas ceremonii, sesji zdjęciowej i imprezy. Najlepszym segmentem w tym przypadku będzie Moroccanoil Volume. Nada niebywałą sprężystość z ogromną objętością i mięsistością włosów.

Wszelkie miękkie fale, luźnie sploty lub warkocze powinny utrzymywać się wręcz w powietrzu, a takie utrwalenie kształtów będzie możliwe tylko przy perfekcyjnym przygotowaniu włosów. Czasem zdarza się, że zamrożenie fryzur uzyskiwane jest przez użycie dużej ilości wsuwek i szpilek bądź znacznej ilości ciężkich, mokrych lakierów (sklejających włosy na tzw. beton). To niestety nie jest najlepszym pomysłem...

Często mamy do czynienia z klasyką w modzie ślubnej. Ta niesie ze sobą określony styl uczesań. Pięknie wyczesane na gładko koki w stylu hiszpańskim lub rodem z brytyjskich, arystokratycznych dywanów będą bronić się znakomicie w takich sytuacjach. Wtedy nie możemy zapomnieć również o lekkości fryzur. Pamiętajmy, że wygładzone koki nie są równoważne z ciężkością.

Na koniec apel do stylistów i fryzjerów. Pamiętajcie, że fryzura próbna jest tak samo ważna jak ta, którą wykonujecie w dniu uroczystości. Ten z kolei winien być dniem wyjątkowym dla naszej klientki. Zadbajmy o dobry, szampański nastrój w tak nerwowy czas dla panien młodych.

Cały wachlarz sposobu przygotowań, stylów upięć, jak i tworzenia usługi ślubnej możecie poznać w trakcie szkolenia „Art of Bridal” organizowanego przez JBS Optima, oficjalnego dystrybutora marki Moroccanoil w Polsce, na które serdecznie zapraszam. Do zobaczenia!

Rafał Krajewski. Regional Education Manager JBS Optima/Moroccanoil. Jako jedyny polski stylista fryzur ukończył w Nowym Jorku specjalistyczny kurs edukacji Moroccanoil dla trenerów. Od najmłodszych lat pasjonował się tańcem towarzyskim, który pomógł mu rozwinąć poczucie piękna i unikalnej estetyki. Po długiej drodze zdobywania wiedzy (w tym w stricte marketingowym zakresie), dokonał kompletnej metamorfozy życia i zajął się fryzjerstwem. Od wielu lat współpracuje z prestiżowymi salonami w Polsce. Nadal szkoli się u najlepszych z branży fryzjerskiej – London Academy Toni&Guy i z nimi współpracuje. To tam ubiegał się o mistrzowskie tytuły. Oprócz codziennej pracy w jednym z warszawskich salonów, stylizuje do sesji zdjęciowych, pokazów mody, filmów fashion. Wśród swojej międzynarodowej klienteli zgromadził rzesze ambasadorów, stylistów i gwiazd show-biznesu. Wszyscy oni dostarczają mu inspiracji do tworzenia nowych stylów oraz dają ogromne zadowolenie z pracy.