Dzisiejszy tekst będzie poświęcony nieco innej tematyce niż dotychczas, a mianowicie trychologii w salonie fryzjerskim.
Coraz więcej ludzi, a zarazem naszych klientów, pyta: „Czy może pan, pani poradzić, pomóc mi na łuszczącą się skórę, wypadające włosy, problemy skórne na głowie?”.
Coraz więcej kobiet chce zadbać nie tylko o wspaniały kolor i połysk na włosach, pragną również mieć zdrową skórę głowy. Mężczyźni natomiast chcą mieć bujniejsze fryzury i często przychodzą z problemem lekkiego łysienia. Aby sprostać tym zadaniom, zachęcam do wprowadzenia zabiegów trychologicznych do swoich salonów.
Można to zrobić na dwa sposoby: jeden to liczne szkolenia i doskonalenie się w tej dziedzinie, co wzbogaci naszą wiedzę na temat wypadania włosów, chorób skórnych i ich zapobieganiu oraz nauczy jak przeciwdziałać na różne schorzenia skórne, jak rozpoznawać różne rodzaje łupieżu i jak sobie z nimi radzić.
Drugim sposobem jest podjęcie współpracy z trychologiem i organizowanie spotkań w salonach z klientem i wspólne działanie zarówno ze strony trychologa, jak i fryzjera. Każdy sposób jest dobry. Najważniejsze jest, aby zadbać o zdrowie i kondycję naszych włosów i skórę głowy. Sprawmy, by nasza głowa była zawsze piękna i zdrowa.
Aleksandra Różycka, stylistka fryzur, instruktor Goldwell. Jej pęd do innowacji nie zna granic. Inspiracje czerpie z wszystkiego, co ją otacza. Kreatywne pomysły realizuje w swoim warszawskim salonie Aleksandra Różycka Hair. Bardzo dobrze czuje się w klasycznych stylizacjach, jednak najbardziej lubi tworzyć fryzury awangardowe i nowoczesne. Znakiem rozpoznawczym Oli jest indywidualne podejście do każdej klientki i tworzenie wielowymiarowych efektów kolorystycznych. Jest wielokrotnym zwycięzcą krajowego etapu konkursu Goldwell Color Zoom, dzięki czemu ma możliwość częstych wyjazdów szkoleniowych za granicę i udziału w warsztatach na temat najnowszych trendów.