ŁYSIENIE U KOBIET - jak sobie z nim radzić?

Mimo, że jeszcze do niedawna zwykło się uważać, że łysienie dotyka przede wszystkim panów w średnim wieku, to obecne tempo życia, nieodpowiednia dieta oraz wyniszczające organizm choroby sprawiają, że na nadmiernie oraz w niekontrolowany sposób wypadające włosy skarżą się także przedstawicielki płci pięknej.  

Nie mogą one poradzić sobie z tym problemem, który dodatkowo dotyka ich sfery psychicznej, bowiem z uwagi na stale przerzedzającą się fryzurę czują się nieatrakcyjnie w swoim ciele, co może prowadzić do tak poważnych zaburzeń psychicznych jak choćby depresja. Dlatego też w ramach niniejszego artykułu postanowiliśmy dokładniej przyjrzeć się zagadnieniu kobiecego łysienia.

Na samym początku na tapetę wziąć należy kwestię bez wątpienia najważniejszą, a mianowicie zadać sobie pytanie – co powoduje nagłą utratę włosów u pań? Zdaniem ekspertów, przyczyny takiego stanu rzeczy wynikać mogą z rozlicznych przypadłości, zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych. Jeżeli chodzi o te drugie, to dermatolodzy oraz specjaliści ds. zdrowia najczęściej podają uwarunkowania genetyczne oraz przebyte choroby. To właśnie one mogą negatywnie wpływać na stan naszego organizmu, a co za tym idzie – osłabiać poszczególne jego obszary, w tym skórę głowy i cebulki włosowe. Niekorzystnie na kondycję naszego uczesania może wpływać między innymi grzybica, łojotokowe zapalenie skóry oraz zarówno nadczynność jak i niedoczynność tarczycy.

Na uwagę zasługują także czynniki zewnętrzne, które wydawać się mogą mniej istotne, jednakże jeżeli zostaną zaniedbane lub też utrzymywać się będą przez długi okres czasu grozić mogą znacznym przerzedzeniem się włosów. Jak wynika z badań, za niekontrolowane ich wypadanie oraz osłabienie ich struktury wewnętrznej w lwiej części przypadków odpowiada silny i długotrwały stres. Na drugim miejscu w tym niechlubnym zestawieniu znajduje się nieprawidłowa dieta, w której brakuje witamin oraz minerałów niezbędnych włosom do prawidłowego rozwoju. Niejednokrotnie z uwagi na brak czasu czy też natłok obowiązków zamiast zdrowych sałatek i soków wybieramy wysoko przetworzone posiłki, które to nie posiadają jakichkolwiek składników odżywczych, a jedynie sprawiają, że przez pewien czas odczuwamy przyjemną sytość.

Co ciekawe, na stan naszego uczesania wpływ może mieć także niewystarczająca ilość snu. Zdaniem ekspertów, aby nasze ciało mogło się zregenerować oraz odpowiednio wypocząć, wymaga ono około 8 godzin odpoczynku. Jeżeli je zaniedbujemy, pracujemy lub bawimy się do późnych godzin nocnych, a następnie z samego rana powracamy do swoich obowiązków, umęczony organizm może nie funkcjonować prawidłowo, co szybko da się zauważyć po wyglądzie naszej czupryny, która z biegiem czasu stawać się będzie coraz cieńsza, mniej lśniąca oraz mniej elastyczna.

Pisząc o czynnikach zewnętrznych nie sposób nie wspomnieć także o wszędobylskich zanieczyszczeniach, od których panie często nie mogą uciec, zwłaszcza jeżeli większość dnia spędzają w dużych aglomeracjach miejskich. To właśnie tam stężenie spalin, dymów kominowych, dymu papierosowego, czy środków chemicznych jest największe. Wszystkie te niezdrowe substancje przenikają do naszych włosów, zatruwając je oraz sprawiając, że tracą one swój pierwotny blask.

Artykuł powstał z pomocą:
Klinika Włosa SecondHair