Nudzie i szarości mówimy stanowcze NIE!

Tegoroczne lato już dawno za nami. Czy oznacza to, że musimy pożegnać intensywne barwy i chować włosy? Absolutnie nie! 

Choć jesienno-zimowa pogoda bywa kapryśna, wciąż możesz dodać włosom nieco fantazji i wyróżnić się z tłumu czapek i szalików stawiając na kreatywną fryzurę o olśniewającym kolorze, którą podkreślą dopasowane dodatki. W pokoju rozlega się dźwięk budzika, a ty leniwie otwierasz oczy, modląc się w duchu, aby dziś okazała się wolna niedziela. Gorzej, jeśli to kolejny jesienno-zimowy poniedziałek, który już od początku wita cię opadami deszczu i szarugą za oknem. Może jednak warto nadać mu choć trochę koloru i tym samym poprawić sobie samopoczucie?

To nie jest kolejny tekst, w którym znajdziesz informację o tym, jaka odżywka przyda ci się zimową porą oraz jaki szampon ochroni twoje włosy od skoków temperatury. Każde włosy wymagają indywidualnie dobranej pielęgnacji, nad którą najlepiej popracujesz ze swoim fryzjerem. Ten materiał pomoże ci jednak w przetrwaniu trudnego dla naszych włosów okresu, doradzając, co jeszcze możesz zrobić, aby nawet pomimo melancholijnej aury za oknem, przyciągały wzrok, eksponowały twój charakter i były powodem, dla którego uśmiechniesz się sama do siebie.

Najpierw kształt

Pozostałości po wakacyjnych szaleństwach z kolorem? Przesuszone końce? Zetnij je. Nawet jeśli prawidłowo dbasz o nawilżenie swoich włosów, to substancje odżywcze zawarte w kosmetykach uciekają przez ubytki w ich strukturze wewnętrznej. Przy okazji wizyty u fryzjera będziesz mieć okazję na spróbowanie czegoś nowego. W końcu, jak mawiał Karl Lagerfeld – „zmiany są potrzebne po to, aby przetrwać”, prawda?

Nikt nie mówił, że zmiany muszą być drastyczne. Może to być delikatne wycieniowanie włosów na końcach lub zaczesanie ich na drugi bok. Każda, nawet najmniejsza zmiana nada fryzurze świeżości i sprawi, że będziesz mogła spróbować nowych stylizacji. To propozycja zarówno dla fanek naturalnych konstrukcji, jak i miłośniczek eksperymentów. Pamiętaj jednak, że kluczowym aspektem o tej porze roku jest jednak wygoda. Im bardziej uniwersalny charakter będzie mieć fryzura, tym większy komfort będziesz mieć, nosząc ją na co dzień.

Nie oznacza to jednak, że nawet w mniej skomplikowanych cięciach nie warto przemycić nutki szaleństwa. Nie tylko Polscy, ale i zagraniczni styliści uważają, że tegorocznej zimy królować będą fryzury z lat 80. i 90., a zatem pełne energii i kontrolowanego chaosu, które znakomicie przełamią aurę za oknem. Krótka grzywka i zaczesane na bok włosy odsłaniające profil twarzy, w połączeniu z ponadczasowymi formami z pewnością są warte uwagi każdej z nas.

Najpiękniejszy kolor? Intensywny

Nawet najlepiej obcięta fryzura nie będzie wyglądała perfekcyjnie, jeśli nie zostanie podkreślona kolorem. Nie musisz decydować się na barwy, które odbiegają od naturalnego pigmentu twoich włosów. Jesień i zima to dobry moment, aby dać im chwili odpoczynku od szalonych kolorów i skupić się na podkreśleniu ich przestrzenności oraz wydobyciu z nich intensywności.

Aby dodatkowo ich nie obciążać, zrezygnuj z permanentnych farb. Do odświeżenia koloru możesz użyć produktów do koloryzacji demi-permanentnej, która jest równie długotrwała, a przy tym nie wnika głęboko do wnętrza włosa, dzięki czemu nie traci on swojej kondycji. Taki system proponuje marka RICA w swojej kolekcji Colordem. Formuła tych produktów nie zawiera amoniaku i wyróżnia się kwaśnym pH, dlatego pielęgnuje włosy i stopniowo przywraca ich naturalny kolor, nie uszkadzając go. Dzięki temu będziesz mogła nie tylko bezpiecznie nadać intensywności swojej fryzurze, ale także sprawdzić nowe odcienie bez obawy, że efekt pozostanie na długi czas.

O przestrzenność fryzury i wyeksponowanie intensywności koloru możesz także zadbać delikatnym balejażem, który podobnie jak inne trendy z lat 90., wraca do łask w nieco łagodniejszej formie. Prawidłowo wykonany pozwoli unieść włosy wizualnie u nasady i rozświetlić je, przy okazji również twarz, co z pewnością przyda się o tej porze roku.

Fryzura kompletna

Czapki i szaliki to nie wszystko. W największych modowych stolicach, najlepsi projektanci nie żałowali w tym roku wszelkich dodatków, także we włosach. Na głowach modelek królowały ozdoby wszelkiej maści – wielkie spinki, szerokie opaski, a także różnokolorowe gumki do włosów. W Paryżu, podczas pokazów na sezon jesień-zima 2019/2020, Araya Hartgate zaprezentowała ponadczasowego koka, przyozdabiając całą głowę wyraźnymi spinkami. Na pokazach w Milanie nie zabrakło nakryć głowy – kapelusze z szerokimi rondami przyciągały wzrok, dopełniając klasyczne cięcia z odrobiną szaleństwa w kolorze. Na prostotę z wyraźnym akcentem postawił m.in. Armani, stawiając nacisk na wygodę fryzur i wysokie upięcia.

Niezależnie od tego, czy podążamy za światowymi trendami, czy wybieramy bezpieczne stylizacje, warto zadbać o to, aby nasza fryzura nie była jedynie dodatkiem do całej kreacji. Włosy powinny być jej ważnym elementem, odzwierciedlającym naszą osobowość, niezależnie od pogody za oknem. Dopasowanym kolorem, a także kreatywnym cięciem i dodatkami możemy sprawić, że wychodząc z domu na chłodne i mokre ulice, będziemy kroczyć z dumnie uniesioną głową i pewnością, że wyglądamy dobrze.