Nagrodą główną w konkursie Vitality’s był wyjazd do Brukseli na ekskluzywne targi fryzjersko-kosmetyczne oraz uczestnictwo w wyjątkowych pokazach najlepszych stylistów światowego fryzjerstwa.
Pani Agnieszka od 22 lat pracuje w zawodzie fryzjera, który był jej pasją od dzieciństwa. Bierze udział w wielu szkoleniach i pokazach, gdzie czerpie inspiracje do swojej pracy. Od 6 lat posiada dyplom mistrzowski i dzięki temu może kształcić nowe pokolenie młodych uczniów w swoim salonie. Prowadzi swoją działalność w miejscowości Poddębie.
Na produktach Vitality’s pracuje od 6 lat, klientki Pani Agnieszki są zadowolone z kosmetyków do stylizacji, pielęgnacji oraz koloryzacji Vitality’s. Farby dają wspaniałe rezultaty kolorystyczne i połysk, przy jednoczesnej ochronie struktury włosa. Wszystkie produkty Vitality’s są idealnym połączeniem natury i technologii z najnowszymi trendami w modzie fryzjerskiej.
Dlaczego zdecydowała się Pani wziąć udział w konkursie Vitality’s?
Na produktach Vitality’s pracuję od 6 lat fryzjerstwo jest moją pasją od najmłodszych lat, kocham ten zawód, dlatego chciałam przedstawić moją własną wizję i spojrzenie na nową kolekcję Vitality’s – Kaleidoscope 2014. Chciałam również poddać się ocenie, czy podążam w odpowiednim kierunku.
Patronem medialnym tego konkursu był Hair Trendy, więc to również miało wpływ na wybór mój wybór, ponieważ jest to jeden z najlepszych profesjonalnych magazynów.
Z jakich produktów skorzystała Pani przy przygotowywaniu swoich modelek?
Do koloryzacji wykorzystałam przede wszystkich farbę Art Absolute, farbę bez amoniaku ZERO oraz farbę do pasemek Hip Pop, do stylizacji użyłam produkty z nowej linii WeHo.
Czy wygrana w konkursie zaskoczyła Panią?
Oczywiście, że tak, chociaż jak każdy kto startuje w takich imprezach robiłam wszystko aby moja praca była najlepsza.
Czy jest Pani zadowolona z otrzymanej nagrody, którą był wyjazd do Brukseli?
4. Zdecydowanie tak, właśnie zdążyłam wrócić z Belgii i cały czas mam dużo nowych wrażeń i inspiracji do wykorzystania w swoim salonie, z myślą o moich klientach. Bruksela przywitała nas chłodną deszczową pogodą ale atmosfera była niezwykle ciepła i nie przeszkodziło nam to w poznaniu historii tego miasta.
Jak ocenia Pani targi fryzjerskie „Beauty Selection“ ?
Targi „Beauty Selection“ są jak belgijskie czekoladki, małe ale niezwykle dobre i najwyższej jakości. Oczywiście wśród najlepszych wystawców był Vitality’s.
Stoisko w nowoczesnej formie i kolorystyce czarno – białej wyróżniało się wśród pozostałych marek.
Czy firma Vitality’s miała do zaproponowania jakieś nowe produkty?
Z wielką niecierpliwością będę czekać na nową piankę do trwałej „Smart Waves“
oraz dwa produkty z linii do stylizacji WeHo: Style-in i Light Tears, które powróciły w nowej szacie i z ulepszoną formułą.
Czy udało się poznać Pani dyrektora artystycznego Vitality’s Gigi Gandini?
Tak poznałam go osobiście i wyraził uznanie dla mojej pracy, którą nadesłałam na konkurs. Udało mi się zrobić wspólne zdjęcie, które będzie dla mnie pamiątką.
Gigi Gandini to od lat ikona stylu i dobrego smaku, teraz jest to styl Vitality’s i również mój.
Jak podobał się Pani pokaz przygotowany przez Gandini Team?
Na brukselskich targach wydzielono, specjalną strefę gdzie odbywały się pokazy światowej sławy stylistów znanych marek fryzjerskich. Wśród najlepszych był również pokaz Vitality’s przygotowany przez Gandini Team. W pokazie wzięło udział 12 modelek. Styliści Vitality’s z Grupy Gandini: Rene Recchia, Annarosa Pasa i Omar Garbin, zaprezentowali strzyżenia, czesanie i upięcia, proste ale eleganckie fryzury, które można zastosować w każdym salonie fryzjerskim. Motywem przewodnim proponowanego stylu jest duża objętość włosów, począwszy od loków poprzez specjalną strukturę powiększającą i ułatwiającą upięcia aż do strzyżeń, które unoszą włosy, powodując zwiększenie objętości. Kolory proponowane przez Vitality’s to wyraziste rudości z burzą loków, gładkie blondy oraz pełne połysku głębokie brązy przechodzące w czerń. Modelki ubrane były w eleganckie ale seksowne sukienki, które podkreślały urodę i dodawały wdzięku pięknym dziewczyną. Dominował kolor niebieski, zestawienia biało - czarne oraz motyw kwiatowy.
Co było dla Pani największą niespodzianką?
Niespodzianką, była obecność na stoisku Vitality’s dwóch Miss France, które są twarzami Vitality’s. Delphine Wespiser i Rachel Legrain Trapani, pozowały do zdjęć i rozdawały bileciki z dedykacjami, które mi również udało się dostać. Oczywiście każda z tych pięknych kobiet, dba o swoje włosy przy pomocy produktów Vitality’s. Piękny rudy kolor włosów Delphine to zasługa farby ZERO Vitality’s a połysk i objętość uzyskała dzięki produktom do stylizacji WeHo. Natomiast Rachel jest fanką farby art Absolute, dzięki której jej włosy nabierają głębi koloru, miękkości i połysku a produkty do stylizacji włosów kręconych z serii WeHo, podkreślają swobodnie opadające loki.
Jakie są Pani dalsze plany z marką Vitality’s?
We wrześniu wybieram się z marką Vitality’s do Verony, na pokaz nowej kolekcji Gigi Gandini i kilka dni odpoczynku w mieście Romeo i Julii oraz nad jezioro Garda.
foto: Hair Trendy