Klienci Goldwell w rejsie po Morzu Śródziemnym

Olbrzymich rozmiarów statek pasażerski MSC Fantasia był przez osiem dni domem dla klientów Goldwell, którzy na przełomie kwietnia i maja zwiedzili nim najbardziej urokliwe porty Morza Śródziemnego.

Statek, któremu imię nadała sama Sophia Loren, to pływający olbrzym. Ponad 300 metrów długości, 38 szerokości, na pokład zabiera 3274 pasażerów, o których komfort dba aż 1325 członków załogi. MSC Fantasia jest prawdziwą świątynią rozrywki. Na gości czekają baseny, jacuzzi, sala fitness, teatr, sale koncertowe, dyskoteki, kasyno, biblioteka, sklepy i wiele innych miejsc.

Siedem portów

Podróż rozpoczęła się w stolicy Katalonii – Barcelonie. Kolejne dni upłynęły klientom na zwiedzaniu Ajaccio na Korsyce, Neapolu, La Spezii, Genui, Cannes i Majorki. W każdym z miast mieli do zagospodarowania najczęściej osiem godzin. Jak przyznali, było to wystarczająco dużo czasu by poczuć klimat danego portu. Największe wrażenie na klientach zrobiła Barcelona, choć w rankingu tylko nieznacznie wyprzedziła Genuę. Na stylistów Goldwell, oprócz wycieczek uwzględnionych w programie rejsu, czekały interesujące wycieczki fakultatywne. Klienci odwiedzili m.in. odkopane z popiołów i lawy Wezuwiusza Pompeje oraz Portofino.

Podróż zakończyła się w Barcelonie, która zachwyciła niepowtarzalną Sagradą Familią. Przewodnik zapoznał wycieczkowiczów z wszystkimi szczegółami tej wspaniałej, ale wciąż nieukończonej świątyni. Nie zabrakło również spaceru po Las Ramblas, najważniejszej ulicy Barcelony.

Dziś Morze Śródziemne, jutro…

Opiekunem ze strony JBS (generalnego dystrybutora Goldwell w Polsce) był jeden z założycieli firmy, Jan Kisielewski. Przez cały czas służył grupie pomocą i informacją. – To już moja 17 wycieczka z klientami Goldwell w ramach programu „Z JBS dookoła świata”. Mimo że odwiedziliśmy dziesiątki państw i setki niezwykłych miejsc, podróż takim „kolosem” ma swój niepowtarzalny urok. Dlatego myślimy już o realizacji kolejnego rejsu – mówi Jan Kisielewski.

JBS dba, aby standard wycieczek był zawsze na najwyższym poziomie i obfitował w atrakcyjny program. – Nigdy jednak nie zapominamy o części edukacyjnej – wyjaśnia Kisielewski. – Grupa uczestniczyła w szkoleniu nt. rozwoju salonu oraz zapoznała się nowością w ofercie JBS, programem Merlin, który pomaga w kompleksowym zarządzaniu salonem – dodaje.

Szczegółów dotyczących warunków udziału w wycieczkach z cyklu „Z JBS dookoła świata” udzielają Przedstawiciele Handlowi JBS.