Salony hair&beauty tracą dziesiątki tysięcy złotych rocznie przez wizyty “no-show’, czyli opuszczone w umówionym terminie. Klienci nie mają w zwyczaju informować o zmianie decyzji, a właścicielom urodowych biznesów brakuje kompleksowych rozwiązań, które umożliwiały by skuteczną walkę z problemem.
Czytaj dalej...